Młody kierowca ma sporo szczęścia, że przeżył wypadek. Po wypadku został uwięziony w pojeździe, uwolnili go dopiero strażacy. 19-latek stracił już prawo jazdy i stanie przed sądem.
Wypadek miał miejsce wczoraj po godzinie 4 w Jeninie w powiecie gorzowskim.
- Kierujący osobowym samochodem stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi, dachował ścinając 3 wysokie świerki. Kierowca doznał wielu potłuczeń, m.in. doszło do złamania nogi - informują strażacy z OSP Bogdaniec, którzy zostali zadysponowani do wypadku.
Szybko okazało się, co przyczyniło się do wypadku. Po przebadaniu alkomatem przez policjantów okazało się, że 19-latek kierujący volkswagenem jest kompletnie pijany.
- Ponadto zrobiono także test na obecność narkotyków i wykazał on, że mężczyzna znajdował się pod wpływem amfetaminy - informuje Marcin Maludy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Kierowca trafił do szpitala. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, za prowadzenie pod wpływem alkoholu i narkotyków odpowie przed sądem.
(Fot. OSP Bogdaniec)