OSP Ochotnicza Straż Pożarna

22-letnia druhna OSP Markusy zginęła w wypadku. Auto wpadło do wody.

Marta Gereluk zginęła w wypadku, do którego doszło w pobliżu Żurawca niedaleko Elbląga. Była aktywną strażaczką, biorącą udział w wielu akcjach ratowniczych. - Marta pozostanie nam w pamięci jako uśmiechnięta dziewczyna, która od momentu dołączenia do jednostki dawała z siebie wszystko - piszą strażacy z OSP Markusy.

Wypadek miał miejsce 15 stycznia około godziny 20:00 na drodze niedaleko Żurawca.

- Ze zgłoszenia wynikało, że w przydrożnym rowie znajduje się zanurzony w wodzie samochód osobowy, odwrócony kołami do góry. Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano strażaków z pobliskiej jednostki OSP Żurawiec oraz z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 1 w Elblągu. Okazało się, że w pojeździe, który był zanurzony w wodzie znajdują się trzy uwięzione osoby. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz ewakuowaniu osób poszkodowanych z pojazdu. W tym celu konieczne okazało się użycie specjalistycznego urządzenia dźwigowego HIAB. Troje młodych ludzi, których wydobyto z wnętrza pojazdu zostało przekazanych przybyłym na miejsce zespołom ratownictwa medycznego - informuje st. kpt. Łukasz Kochan ze straży pożarnej w Elblągu.

Wszystkie trzy osoby, jadące samochodem trafiły do szpitali. Niestety lekarzom nie udało się uratować 22-letniej druhny OSP Markusy. Swoją druhnę pożegnali koledzy i koleżanki z jednostki w poruszającym wpisie na Facebooku.

- Z wielkim bólem i żalem w sercu informujemy o śmierci naszej druhny Marty Gereluk. Nikt nie opisze słów oraz emocji, jakie odczuwa teraz najbliższa rodzina, znajomi oraz my. W głębi serca wciąż wierzymy, że jest to tylko zły sen. Marta pozostanie nam w pamięci jako uśmiechnięta dziewczyna, która od momentu dołączenia do jednostki dawała z siebie wszystko. Uczestniczyła w wielu akcjach ratowniczych, ratowała mienie i życie ludzkie... Nie byłoby sytuacji, w której powiedziałaby sobie, że nie da rady. Gdy tylko ktoś wpadał na pomysł jakiegokolwiek przedsięwzięcia, z uśmiechem na twarzy przystępowała do działania... Marta, dziękujemy za to, że zawsze mogliśmy na Ciebie liczyć. Dziękujemy Ci za ten radosny uśmiech, pomoc oraz włożone serce w życie naszej jednostki... Rodzinie składamy najszczersze kondolencje - czytamy we wpisie na fanpage OSP Markusy.

(Fot. OSP Markusy, st. kpt. Piotr Woliński/PSP Elbląg)

18 stycznia 2021 18:00
Udostępnij na Facebooku