Zostaliśmy zadysponiwani do pożaru w miejscowości Niczonów. Po dojechaniu na miejsce okazało się że palą się fotele z samochodu osobowego i ściółka leśna. Naszym zadaniem było podanie prądu wody z szybkiego natarcia. O godzinie 22:22 otrzymaliśmy kolejne zgłoszenie dotyczące pożaru w tym samym miejscu po rozpoznaniu terenu nic nie znaleźliśmy ktoś postanowił zrobic sobie żart i uznaliśmy to jako fałszywy alarm.