4 IV 2016
O godzinie 15:29 zostaliśmy zadysponowani do pożaru suchej trawy w okolicach rzeki Osobłogi nie daleko mostu kolejowego. Udaliśmy się zastępem GBA Renault Manager G270 w sile 5 ratowników. Gdy wyjechaliśmy poza wioskę ujrzeliśmy to, co nas mocno zdziwiło. Zobaczyliśmy 9 miejsc ognia, oddalonych od siebie o co najmniej kilkaset metrów. Jednym samochodem z taką ilością strażaków wiedzieliśmy że nie damy sobie rady, poprosiliśmy o pomoc, po czym dyżurny wysłał do nas zastęp GCBA Scania P380 z prudnickiej JRG. Zaczęliśmy gasić najniebezpieczniejszy odcinek ognia jaki był, w pobliżu lasu. Po przyjeździe samochodu z Prudnika, dowódca stwierdził że potrzebne są dodatkowe posiłki, dlatego dyżurny zadysponował OSP Szonów oraz OSP Dzierżysławice. Podczas gaszenia tychże pożarów, okazało się że kolejne 3 wybuchły po drugiej stronie mostu i nasypu kolejowego. Tamtymi odcinkami zajęli się już ochotnicy z Szonowa. Dzierżysławice pomogły przy ugaszeniu ścierniska, które zapaliło się od trawy przy korycie rzeki.
Podsumowując podczas jednej akcji wybuchły pożary w następujących miejscach: nasyp kolejowy przy jednej i drugiej stronie mostu, 4 miejsca w okolicy koryta rzeki osobłogi, trzcina wraz z trawami nie daleko lasu oraz okoliczne rowy przy drogach polnych.
Warto dodać że wszystkie te miejsca paliły się oddzielnie i nie były ze sobą powiązane linią ognia co stanowiło o umyślnym podpalaniu podczas akcji strażaków!
APEL: NIE WYPALAJ TRAW, PONIEWAŻ NIE WIESZ CO CI MOŻE ZA TO GROZIĆ, PRZEZ DZISIEJSZE POŻARU SPALENIU MÓGŁ ULEC LAS W OKOLICY NASZEJ MIEJSCOWOŚCI!
