Groźny wypadek na drodze wojewódzkiej nr 981 w Stróżach. Gdy strażacy dotarli do 55-letniego kierowcy, uwięzionego między siedzeniami pojazdu, był nieprzytomny. W trakci ewakuacji mężczyzna odzyskał świadomość.
Do zdarzenia doszło w sobotę około 22:30. Ford Mondeo wypadł z drogi, uderzył w przystanek, słup energetyczny i zlokalizowany przy nim słup telekomunikacyjny.
Gdy strażacy dojechali na miejsce, samochód znajdował się na boku poza drogą. Samochodem Ford podróżował sam kierujący, który znajdował się w pojeździe. Przewody telekomunikacyjne wisiały nad drogą blokując przejazd samochodów.
- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usunięciu przedniej szyby z pojazdu. Nie było możliwości oceny stanu poszkodowanego z uwagi na usytuowanie poszkodowanego miedzy siedzeniami. Dokonano ewakuacji poszkodowanego 55-letniego mężczyzny z samochodu, który w pierwszej fazie działań był nieprzytomny. Odzyskał świadomość w trakcie działań związanych z ewakuacją. W trakcie ewakuacji z samochodu na miejsce zdarzenia dojechała karetka Pogotowia ratunkowego, której załoga przejęła poszkodowanego - informują strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu.
Dalsze działania polegały na odłączeniu akumulatora w pojeździe, odcięciu przewodów telekomunikacyjnych wiszących nad drogą, zabezpieczeniu uszkodzonego słupa energetycznego poprzez stabilizacje drabinami nasadkowymi. Pogotowie energetyczne po przybyciu na miejsce zdarzenia odłączyło napięcie w sieci i zadysponowało pojazd techniczny z wysięgnikiem hydraulicznym w celu usunięcia słupa. Po przeprowadzonych czynnościach dochodzeniowych postawiono samochód na koła za pomocą wyciągarki samochodowej.
Poszkodowany mężczyzna został zabrany na dalsze badania do szpitala. Na miejscu pozostał patrol policji, pogotowie energetyczne oraz OSP KSRG Stróże do czasu przyjazdu pojazdu technicznego z pogotowia energetycznego. Po zakończeniu czynności przez Policję ruch na drodze został przywrócony. Po przyjeździe pojazdu technicznego z pogotowia energetycznego słup sieci elektroenergetycznej niskiego napięcia został ustabilizowany.
Akcja strażaków trwała blisko 4 godziny. Okoliczności zdarzenia ustala policja.
(Fot. KM PSP Nowy Sącz)
