OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Awaryjne lądowanie zakończone wywrotką. Samolot przewrócił się na dach.

Pilot zdołał awaryjnie wylądować maszyną, w której doszło do awarii silnika, jednak samolot przewrócił się. 45-letni pilot doznał urazu głowy, trafił do szpitala. 

Do zdarzenia doszło w niedzielę przed południem w Woli Rogowskiego niedaleko Tarnowa.

- 45-letni pilot z województwa śląskiego musiał posadzić maszynę na ziemi z uwagi na awarię silnika. Mały samolot lądował przy wale przeciwpowodziowym w Woli Rogowskiego w gminie Wietrzychowice. Ze względu jednak na podmokły teren nastąpiło zjawisko kapotażu, czyli przewrócenia się samolotu przez jego dziób na grzbiet, kołami do góry. Pilot został zabrany do tarnowskiego szpitala z urazem głowy - informuje tarnowska policja.

Na miejscu wypadku pojawili się strażacy oraz policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz wykonali niezbędne czynności związane z wypadkiem lotniczym. Powiadomiono Komisję Wypadków Lotniczych, a po wykonaniu czynności, samolot przekazano osobom wskazanym przez właściciela maszyny. Pilot posiadał licencję, w chwili wypadku był trzeźwy.

Policjanci wykonają czynności związane z określeniem czy doszło do naruszenia norm prawnych. Nadzór na nimi prowadzi Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Tarnowskiej.

(Fot. KMP Tarnów)

28 lutego 2022 16:36
Udostępnij na Facebooku