Poranna akcja strażaków w Toruniu. Pilot niewielkiego dwumiejscowego samolotu miał awarię i zdecydował się na lądowanie na wodzie. Pilotowi i pasażerowi nic się nie stało.
- Dwie osoby, które podróżowały samolotem, pilot i pasażer, same wydostały się z samolotu. Obrażenia, jakie odniosły te osoby, to wychłodzenie organizmu, hipotermia. Zostały przetransportowane do szpitala – poinformował bryg. Andrzej Seroczyński z toruńskiej straży pożarnej.
Samolot wylądował na płytkim odcinku Wisły. Strażacy zwodowali dwie łodzie i odholowali nimi awionetkę do brzegu. W akcji brało udział 5 zastępów straży pożarnej.
(Źródło: TVN24/x-news)