Dron wyposażony m.in. w kamerę termowizyjną jest podstawą Mobilnego Centrum Dowodzenia, które powstaje w OSP Brochocin. Dzięki obrazowi z powietrza, przekazywanemu na żywo strażacy chcą pomóc dowódcom innych jednostek w kierowaniu akcją, a przy okazji przyciągnąć do jednostki młodych ludzi, zainteresowanych technologią.
Nowoczesny dron DJI Mavic 2 Enterprise Dual, wyposażony m.in. w kamerę termowizyjną czeka w OSP Brochocin na włączenie do podziału bojowego. Z jego obsługi przeszkolono już pierwszych druhów, którzy zdobyli oficjalne certyfikaty.
- Podchodzimy do tematu dronów w nieco inny sposób niż grupy poszukiwawcze, bo to najczęściej w tych grupach w straży pożarnej można spotkać drony. My zamierzamy przede wszystkim pokazywać obraz akcji z góry pomagając dowódcy na ziemi w kierowaniu sił i środków w newralgiczne miejsca. Możemy też podlecieć dronem bardzo blisko niebezpiecznego miejsca i rozpoznać sytuację w powietrza - to ogromne ułatwienie w porównaniu do sytuacji, gdybyśmy mieli ryzykować zdrowie i życie strażaków wysyłając ich na rozpoznanie - mówi Tomasz Halikowski z OSP Brochocin.
Jak tłumaczy strażak, wiele mniejszych jednostek OSP nie ma dużych możliwości gaśniczych i dysponują jedynie lekkim samochodem. - Dla wielu największym marzeniem jest nowoczesny pojazd gaśniczy z prawdziwego zdarzenia. My podchodzimy do sprawy nieco inaczej - zamiast starać się o nowy wóz, kosztujący setki tysięcy złotych, chcemy wprowadzić do systemu nową technologię i za jej pomocą wspierać inne jednostki z większym potencjałem gaśniczym. Chcemy to zrobić właśnie na bazie naszego lekkiego samochodu, w którym będzie mobilne centrum dowodzenia akcją - dodaje Halikowski.
Zakup drona został sfinansowany przez Urząd Gminy. Projektem tworzenia mobilnych centrów dowodzenia w mniejszych jednostkach OSP zainteresowany jest Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.
(Fot. OSP Brochocin)
