Siła eksplozji zniszczyła mieszkanie na parterze bloku, wyrwane zostały drzwi oraz okna. Mężczyzna i kobieta, przebywający w mieszkaniu w chwili eksplozji, zostali przewiezieni do szpitala. Z budynku ewakuowano 10 osób.
Do wybuchu doszło w niedzielę około godziny 12:40 w Janowie Podlaskim.
- Rozległ się straszny huk. Od razu domyśliłem się, że to gaz. Na trawie leżały fragmenty framug okiennych. Mieszkaniec ze swoją znajomą zostali odwiezieni do szpitala. Wrażenie jest potworne, ale to była butla z gazem – relacjonuje pan Krzysztof, mieszkaniec bloku.
Siła eksplozji wyrwała drzwi na klatkę schodową, zniszczyła też drzwi balkonu oraz wszystkie okna. W chwili eksplozji w budynku przebywało 10 osób, wszystkie ewakuowano.
- Działania zastępów straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ewakuacji mieszkańców z budynku wielorodzinnego oraz udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy 2 osobom poszkodowanym. Poszkodowani samodzielnie opuścili mieszkanie i oczekiwali na pomoc ZRM w mieszkaniu sąsiadów - relacjonują strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Białej Podlaskiej.
Sprawdzono mieszkanie detektorami wielogazowymi oraz zabezpieczono blok przed dostępem mieszkańców i osób postronnych. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nie stwierdził uszkodzeń konstrukcji nośnej budynku.
W działaniach brały udział zastęp z OSP Janów Podlaski oraz 2 zastępy z JRG Biała Podlaska.
(Fot. TVN24/x-news)
