Obaj strażacy zginęli podczas eksplozji gazu, w wyniku której wybuchł pożar. Młodzi strażacy pracowali w straży zawodowej, ale po godzinach pracy byli także strażakami-ochotnikami. Dziś pożegnano ich z honorami na placu przed siedzibą paryskiej straży pożarnej.
W minioną sobotę rano strażacy zostali zadysponowani do piekarni w jednej z dzielnic Paryża, gdzie czuć było zapach gazu. Kilka minut po przyjeździe jednostek na miejsce nastąpiła gwałtowna eksplozja, po której wybuchł pożar. Siła wybuchu była tak duża, że w kamienicy, na parterze której znajdowała się piekarnia zawalił się strop.
Obaj strażacy z paryskiej straży pożarnej zginęli pod gruzami. Nieprzytomni zostali ewakuowani, ale nie udało się ich uratować.
Simon Cartannaz miał 29 lat, do paryskiej straży pożarnej dołączył w 2013 roku. Otrzymał m.in. brązowy medal za odwagę i poświęcenie (ACD). Poza pracą zawodową był strażakiem-ochotnikiem w Chambéry.
Nathanaël Josselin miał 28 lat. W straży pożarnej w Paryżu rozpoczął służbę w 2014 roku. Był również strażakiem-ochotnikiem w Brienon sur Armançon. W 2016 roku otrzymał brązowy Medal Bezpieczeństwa Wewnętrznego (MSI).
(Fot. Paryska Straż Pożarna)