24-letnia kobieta po wypadku była uwięziona we wraku pojazdu, uwolnili ją dopiero strażacy. Kierująca autem była zupełnie pijana - miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Z urazem kręgosłupa przetransportowano ją śmigłowcem do szpitala.
Do wypadku doszło we wtorek po południu w pobliżu Miszkowic na Dolnym Śląsku.
- W pojeździe znajdowała się osoba, która była uwięziona. Przy pomocy sprzętu hydraulicznego odblokowaliśmy tą osobę z pojazdu i przekazaliśmy służbie medycznej – powiedział bryg. Piotr Gabryś ze straży pożarnej w Kamiennej Górze.
Z urazem kręgosłupa 24-latkę do szpitala przetransportował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Policjanci zbadali stan trzeźwości kobiety - była kompletnie pijana, miała ponad 2 promile alkoholu.