Dzisiaj (05.01) około godziny 19.50 dostajemy informację o pożarze domu w Siedliskach. Lokalizacja bardzo dobrze znana, bo to trzeci pożar w tym samym miejscu w przeciągu 11 miesięcy... Ostatni pożar miał miejsce w Nowy Rok...
W dodatku na nieszczęście łączność ze Stanowiskiem Kierowania KM PSP Tarnów nie zadziałała naszej OSP, przez to nie załączyła się nam drogą selektywną syrena i musieliśmy włączyć syrenę alarmową ręcznie...
Lokalizacja miejsca zdarzenia dokładnie taka sama, co w Nowy Rok i 01.02.2015r., z tym, że dla "odmiany" nie zmagaliśmy się z pożarem szopy i stodoły jak we wcześniejszych przypadkach, tylko zapalił się dom - pustostan.
Działania polegały na podaniu prądów wody w natarciu na palący się budynek oraz pracach rozbiórkowych, przelewaniu nadpalonych elementów konstrukcji budynku. W początkowej fazie działań ratowniczych strażacy pracowali w aparatach ODO. Jako, że pożar miał miejsce wieczorem do zadań strażaków należało, także oświetlenie miejsca zdarzenia. Na całe szczęście dom już od paru lat nie był zamieszkany. Akcja została zakończona przed godziną 23.00.
Pozostaje postawić następujące pytanie. Czy to przypadek, że w ciągu 11 miesięcy doszło w tym miejscu do trzech pożarów???!!! I jeszcze jedno, ciekawe, co zapali się kolejne...
W akcji wzięły udział: GBARt OSP KSRG Siedliska, GBARt posterunek czasowy PSP w Siedliskach, GBA OSP Dąbrówka Tuchowska, GBARt i GBA OSP KSRG Tuchów, GBA OSP Karwodrza, Pogotowie Energetyczne oraz Policja.
