OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Mercedes spłonął po wypadku na moście. Bariera wbiła się w samochód!

Do wyjątkowo groźnego wypadu doszło w sobotę 4 marca w Szprotawie na drodze w kierunku Małomic. Osobowy mercedes roztrzaskał się o barierę energochłonną i stanął w płomieniach. Jak informuje Gazeta Lubuska, 41-letni kierowca w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze.   
 
Kierujący mercedesem mężczyzna z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn zjechał z drogi i roztrzaskał się o barierę energochłonną. Prędkość auta musiała być ogromna. Jak mówią świadkowie wypadku, bariera wbiła się do środka mercedesa. Po chwili samochód zapalił się.      
     
Przez miejsce, gdzie doszło do wypadku, przypadkiem przejeżdżał strażak.. – Zawiadomił służby ratunkowe i sam zaczął udzielać pomocy osobom w rozbitym mercedesie – mówi kom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. Na miejsce zdarzenia dojechały służby ratunkowe i policja. Przyleciał również śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Mercedes został ugaszony, a kierowca uwolniony z wraku auta.  
   
Kierowca mercedesa, śmigłowcem został zabrany do szpitala w Zielonej Górze. Jego stan jest określany jako bardzo ciężki. W mercedesie jechało jeszcze dwóch pasażerów, którym nic się nie stało.  
 
Osoby, które pomagały rannemu kierowcy mercedesa mówiły, że czuły od mężczyzny zapach alkoholu. – Kierowcy zostanie pobrane krew do badań pod kątem zawartości alkoholu – mówi kom. Maludy.     

 
(Źródło: Gazeta Lubuska - gazetalubuska.pl | Foto: OSP Małomice)

5 marca 2017 16:12
Udostępnij na Facebooku
Wyświetlenia: | Tagi: Szprotawa, pożar samochodu, wypadek, zderzenie, mercedes,