Do wypadku doszło w sobotę 4 marca w Szprotawie na drodze w kierunku Małomic. Osobowy mercedes roztrzaskał się o barierę energochłonną i stanął w płomieniach. 41-letni kierowca ze Szczecina w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze.
Osobowy mercedes jechał drogą w kierunku Małomic. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn zjechał z drogi i roztrzaskał się o barierę energochłonną. Prędkość auta musiała być ogromna. Jak mówią świadkowie wypadku, bariera wbiła się do środka mercedesa. Po chwili samochód zapalił się.
Na wypadek nadjechał strażak.st. ogn. Andrzej Gałka – Zawiadomił służby ratunkowe i sam zaczął udzielać pomocy osobom w rozbitym mercedesie – mówi kom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. Na miejsce zdarzenia dojechały służby ratunkowe i policja. Przyleciał również śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Mercedes został ugaszony, a kierowca uwolniony z wraku auta.
Kierowca mercedesa, 41-latek ze Szczecina, śmigłowcem został zabrany do szpitala w Zielonej Górze. Jego stan jest określany jako bardzo ciężki. Lekarze walczą o życie mężczyzny.
W mercedesie jechało jeszcze dwóch pasażerów. Mogą mówić o wielkim szczęściu. Nic im się nie stało.
Osoby, które pomagały rannemu kierowcy mercedesa mówiły, że czuły od mężczyzny zapach alkoholu. – Kierowcy zostanie pobrane krew do badań pod katem alkoholu – mówi kom. Maludy.
Żagańscy policjanci ustalają przyczynę poważnego wypadku. Najprawdopodobniej to ogromna prędkość z jaką jechał kierujący mercedesem.
Brawa należa się dla st. ogn. Andrzej Gałka i st. sekc. Przemysław Nieradka za udzielenie pomocy nie będąc na służbie
zastępy biorące dział w akcji
442[F]21 GBA JRG Szprotawa
442[F]25 GCBA JRG Szprotawa
442[F]40 SRT JRG Szprotawa
449[F]42 GBA OSP Małomice
http://www.straz.zagan.pl/Default.aspx?ArticleId=530
http://www.straz.zagan.pl/Default.aspx?ArticleId=530