Pachnący nowością MAN trafił właśnie do strażaków z OSP Biała na Opolszczyźnie. Średni wóz ratowniczo-gaśniczy mieści 4600 litrów wody, 500 litrów środka pianotwórczego i ma nowoczesną zabudowę.
MAN zastąpi 35-letni wóz, który był już bardzo awaryjny, choć ciągle "na służbie". Pojazd trafi do jednej z jednostek OSP na terenie gminy.
- Nasz nowy wóz ma więcej wody niż typowy średni wóz ratowniczo-gaśniczy, bo aż 4600 litrów. Jest też działko wodne na dachu, to także przekłada się na potencjał gaśniczy - mówi Franciszek Czerwiński, członek zarządu OSP Biała.
Aby wóz zmieścił się w garażu konieczne było przeprowadzenie prac budowlanych w garażu remizy.
Większość wyposażenia wozu została przełożona z poprzedniego auta strażaków, ale dokupiono też trochę mniejszego wyposażenia, m.in. latarki.
- Teraz zapoznajemy się z nowym rozmieszczeniem sprzętu i obsługą samego pojazdu, już wkrótce zostanie on wprowadzony do podziału bojowego - dodaje Czerwiński.
Na wóz, kosztujący ponad 900 tysięcy złotych, "złożyli się" m.in. gmina Biała, Komenda Główna PSP, Fundusz Sprawiedliwości oraz Narodowy i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Swoje oszczędności dołożyli także sami strażacy.
(Fot. OSP Biała)
Zobacz film z przywitania auta: