Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wojciechowie zostali zadysponowani do usunięcia gniazda szerszeni, które znajdowało się w budynku gospodarczym. Istniało duże zagrożenie zdrowia i życia mieszkańców z uwagi na bardzo rozwiniętą kolonię szerszeni.
Po dojeździe na miejsce okazało się, że w budynku gospodarczym znajduje się potężnych rozmiarów gniazdo, które miało grubo ponad 1 metr długości. Zazwyczaj strażacy spotykali się z gniazdem, które przypominało kształtem kulę natomiast w tym przypadku było inaczej.
Po zebraniu roju do worka strażacy wywieźli osobniki do lasu daleko od zabudowań.
Podczas usuwania gniazda okazało się, że jeden z ratowników OSP KSRG Wojciechów został ukąszony przez szerszenia. Całe szczęście strażak ten nie był uczulony na jad szerszenia. Została mu udzielona pierwsza pomoc przedmedyczna oraz zastosowano aspirator jadu w celu wyssania jadu z miejsca ukąszenia.
