OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Opuszczony dworek w ogniu. Akcja trwała całą noc.

 

Strażacy gasili ogień z trzech miejsc jednocześnie. W trudnej akcji brały udział zastępy OSP i PSP z Piły i okolic. Pożar wybuchł około północy w niezamieszkałym dworku w miejscowości Kotuń.

Przybyli na miejsce strażacy zastali pożar dachu dworku na całej jego powierzcni. Do akcji zadysponowano 6 samochodów gaśniczych oraz drabinę mechaniczną.

- Równolegle z pierwszymi działaniami gaśniczymi do budynku wprowadzono ratowników, którzy przeszukali cały obiekt pod względem obecności osób postronnych. Po kilku minutach potwierdzono, że na terenie obiektu nikt nie przebywał - informuje kpt. Paweł Kamiński ze straży pożarnej w Pile.

Pożar gaszono z trzech miejsc jednocześnie, działania strażaków utrudniała ujemna temperatura. Stosowano podmiany pracujących ratowników. Akcja zakończyła się chwilę przed godziną 6 rano. Udział w niej wzięło łącznie 32 strażaków z jednostek: OSP Stara Łubianka, Szydłowo, Pokrzywnica, Róża Wielka oraz z obu Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych w Pile. Działania strażaków wsparli funkcjonariusze policji oraz Pogotowia Energetycznego.

(Fot: asp. sztab. Łukasz Kreskowiak)

 

 

25 stycznia 2019 16:48
Udostępnij na Facebooku
Wyświetlenia: | Tagi: pożar dachu, akcja gaśnicza, OSP, pożar dworku,