Kierowca BMW w trakcie wyprzedzania uderzył w wyprzedzany samochód, po czym oba auta zjechały z drogi i uderzyły w przydrożne drzewa. Jeden z pojazdów dachował. Cztery osoby przewieziono do szpitala.
Do wypadku doszło dziś po południu na trasie S1 w Dąbrowie Górniczej.
- Najprawdopodobniej kierowca BMW podczas wyprzedzania zjechał nagle na prawy pas i uderzył w toyotę. Oba auta zjechały z drogi i uderzyły w przydrożne drzewa. Jeden z samochodów dachował - informuje asp. sztab. Mariusz Miszczyk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.
Policjanci przebadali kierowców obu pojazdów alkomatem - okazało się, że kierowca BMW miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Cztery osoby podróżujące toyotą - dwie osoby dorosłe oraz dwójka dzieci - zostały przewiezione do szpitala.
Kierowca BMW za spowodowanie wypadku i prowadzenie pod wpływem alkoholu będzie odpowiadał przed sądem.
(Fot. Fasthol Pomoc Drogowa i Będzin 112)