Prawie zastępów strażaków gasiło pożar, który wybuchł w sobotę po południu przy ul. Łokietka. Żywioł pochłonął składowane pod wiatą odpady. Na miejscu pracowały specjalne grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Katowic. W działaniach brali udział również bytomscy policjanci.
Ogień wybuchł na terenie zakładów produkcyjnych w sobotę późnym popołudniem. Paliły się tam składowane pod wiatą tekstylia. Żywioł udało się opanować dopiero następnego dnia. Dogaszanie pogorzeliska trwało do poniedziałku.
- W wyniku intensywnej pracy śledczych z bytomskiej komendy oraz analizy zebranego materiału dowodowego już we wtorek zatrzymani zostali sprawcy podpalenia. Podpalaczami okazali się dwaj mieszkańcy Bytomia. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Bytomiu - informuje rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Teraz sprawcy z swój czyn odpowiedzą przed sądem.
O pożarze pisaliśmy w artykule:
- Płonie składowisko odpadów w Bytomiu. Decyzje na składowanie cofnięto miesiąc temu.
(fot: KWP Katowice)