OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Pożar drewnianego domu i zabudowań w Świniarsku. Z ogniem walczyło 18 zastępów PSP i OSP.

Akcję gaśniczą utrudniała wielowarstwowa konstrukcja poszycia dachowego, w której szybko rozprzestrzeniał się pożar. Spłonęło poddasze, część wyposażenia domu, uszkodzeniu uległy też samochody zaparkowane w garażu. Pożar wybuchł wczoraj przed godziną 20 w Świniarsku pod Nowym Sączem.

- Palił się budynek konstrukcji drewnianej w stylu kaszubskim pokryty gontem łupanym siemiowarstwowym. Pożarem objęty był garaż, drewutnia wraz z zawartością oraz poddasze budynku. Na miejscu znajdował się właściciel budynku wraz z rodziną, który usiłował ewakuować wyposażenie domu - informują strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu.

Strażacy odłączyli prąd, zakręcili zawór na zbiorniku gazu i podali trzy prądy gaśnicze w natarciu na garaż, drewutnię oraz na poszycie dachowe domu. Zadysponowano dodatkowe zastępy. Ewakuowano samochody osobowe z garażu, które uległy częściowemu zniszczeniu. Ewakuowano mienie znajdujące się na parterze oraz piętrze budynku. Sprawiono drabiny przenośne oraz drabinę mechaniczną z których dokonywano rozbiórki poszycia dachowego z równoczesnym jego gaszeniem.

- Na miejsce zadysponowano też cysternę z wodą z OSP Mystków. Pożar był trudny do opanowania z powodu wielowarstwowej konstrukcji poszycia dachowego szybko rozprzestrzeniającego pożar. Dalsze działania polegały na dogaszaniu palącego się poddasza oraz poszycia dachowego z równoczesną jego rozbiórką. Usunięto panele słoneczne znajdujące się na dachu oraz spalone elementy z wnętrza budynku. Dokładnie przelewano usunięte materiały oraz konstrukcje budynku. Sprawdzono budynek przy pomocy kamery termowizyjnej. Wypompowano wodę zgromadzoną w piwnicy - relacjonują strażacy z Nowego Sącza.

W akcji gaśniczej uczestniczyło 18 zastępów i 71 strażaków, akcja trwała ponad 9 godzin. Przyczyna pożaru nie została ustalona.

(Fot. KM PSP Nowy Sącz)

29 października 2019 09:43
Udostępnij na Facebooku