OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Pożar radiowozu pod Oławą. Policjanci jechali na interwencję.

Pod maską jadącego radiowozu pojawił się dym, a chwilę później - płomienie. Policjanci próbowali ugasić ogień samochodową gaśnicą, ale sytuację opanowali dopiero strażacy. Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 22 w Marcinkowicach w województwie dolnośląskim.

Policjanci jechali radiowozem Kia Ceed na interwencję do Jankowic, gdzie samochód uderzył w dzika.

- Ich radiowóz nagle zgasł, a spod maski zaczął wydobywać się gęsty dym. Po chwili pojawił się także ogień, nie pomogły podręczne gaśnice - informuje portal Olawa24.pl.

Pożar ugasili dopiero strażacy, którzy przyjechali na miejsce. Funkcjonariuszom nic się nie stało.

(Fot. Olawa24.pl)

21 kwietnia 2020 10:23
Udostępnij na Facebooku