24 marca dyżurny SK KPPSP w Gryfinie dwukrotnie dysponował nas do zdarzeń. Pierwszy raz o godz. 15.03 wyjeżdzaliśmy do palącej się trawy w rejonie wiaduktu kolejowego w Krzywinie przy ul.Rynickiej, a drugi sygnał do wyjazdu otrzymaliśmy o godz. 23.49 do palącego się drzewa niemalże w to samo miejsce, co wcześniej tj. w rejon wiaduktu kolejowego. Trudno uznać to za przypadek i należy domnienać, że było to celowe działanie osób trzecich.