Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło w piątek, chwilę przed południem w okolicach Bolkowa. Samochód osobowy zderzył się tam z autobusem.
Z ustaleń policji wynika, że 38-letni kierowca audi, wyjeżdżając z terenu stacji benzynowej, wjechał pod rozpędzony autokar.
- Po dojeździe na miejsce, zastaliśmy zakleszczoną osobę w samochodzie osobowym. Przy użyciu sprzętu hydraulicznego ratownicy zrobili dostęp do osoby poszkodowanej i wspólnie z ratownikami medycznymi przystąpili do resuscytacji - relacjonują druhowie z OSP Stare Rochowice. Niestety, kierowcy samochodu osobowego nie udał się uratować.
Jak informuje serwis 24jgora.pl, 38-letni mężczyzna był strażakiem Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. Samochodem osobowym podróżowała także 16-letnia dziewczyna, która została ranna. Autobusem jadącym do Szklarskiej Poręby podróżowali uczniowie. Nikt z pasażerów nie odniósł obrażeń.
(Źródło: 24jgora.pl / fot: OSP Stare Rochowice)