OSP Ochotnicza Straż Pożarna

To już pewne. Strażak, który spowodował wypadek, nie miał prawa jazdy!

Chociaż wydaje się to nieprawdopodobne, to strażak, który w środę (10 marca) wsiadł za kierownicę wozu bojowego i razem z całym zastępem Ochotniczej Straży Pożarnej w Janowie wyjechał do akcji - nie miał prawa jazdy. Informację tę potwierdziła dzisiaj policja.  
 
Przypomnijmy, w środę około 13:30 strażacy z OSP w Janowie zostali zadysponowani do pożaru traw. W pewnym momencie, jadący na sygnale, wóz strażacki wjechał na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej i doprowadził do zderzenia z jadącym drogą krajową nr 45 busem. Siła uderzenia była tak duże, że oba pojazdy dachowały. Rannych zostało dwóch strażaków i kierowca busa.  
   
- Podczas wykonywania czynności związanych z wypadkiem, do którego doszło wczoraj w Janowie, funkcjonariusze ustalili, że 42-letni kierujący wozem strażackim iveco, nie posiadał prawa jazdy kategorii C i nie miał także zezwolenia uprawniającego do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi - mówi st. asp. Katarzyna Grela z Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.   
   
O kmentarz chcieliśmy zapytać przedstawicieli OSP w Janowie, jednak na tę chwilę nie udało nam się nawiązać kontaktu z władzami jednostki. Druhowie dodali  krótki komentarz za pośrednictwem swojego profilu na FB.   
    
- Możemy teraz sprostować informacje. U kolegi, który był w najgorszym stanie przeprowadzone badania nie wykazały poważniejszych obrażeń. Jako strażacki team trzymamy za niego kciuki. Liczymy, że wszyscy poszkodowani szybko wrócą do zdrowia - czytamy.
   
Do sprawy wrócimy  
   
AKTUALIZACJA - 16 marca 2021 r:
Za kierownicą strażak bez prawa jazdy, obok prezes z uprawnieniami. Nowe informacje po wypadku OSP Janów.

 

 

 

11 marca 2021 16:59
Udostępnij na Facebooku