Kierowca samochodu, na który dziś w nocy przewróciło się drzewo, zginął na miejscu. To jedyna ofiara śmiertelna wichury, jaka od kilkunastu godzin przechodzi nad naszym krajem. W całej Polsce strażacy wyjeżdżali już ponad 5000 razy. Silny wiatr ma wiać w niedzielę do późnego popołudnia.
Najwięcej interwencji dotyczy województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego oraz wielkopolskiego.
- Dziś po północy policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu w Tłuczewie, w którym na jadący samochód renault spadło drzewo. W wyniku tego zdarzenia kierowca poniósł smierć na miejscu, natomiast trzech pasażerów zostało hospitalizowanych - informuje policja z Wejherowa.
To jedyna ofiara śmiertelna wichury w naszym kraju. Większość interwencji strażaków dotyczy usuwania drzew i konarów, powalonych przez silny wiatr, a także zabezpieczania uszkodzonych dachów czy elementów infrastruktury, uszkodzonych przez wichurę.
Według informacji na godzinę 12:00, ze względu na awarie spowodowane silnym wiatrem, bez prądu w całym kraju jest ponad 500 tys. odbiorców - najwięcej w woj. zachodniopomorskim, wielkopolskim oraz pomorskim.
(Fot. KPP Wejherowo, KP PSP Lębork, KP PSP Ząbkowice Śląskie, Wydział Prasowy KG PSP, KP PSP Kluczbork)
