Ukraińscy strażacy od godzin nocnych gaszą pożary, spowodowane wybuchami rakiet i bomb. Niosą pomoc mieszkańcom z narażeniem własnego życia.
Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowała, że jeden z wybuchów spowodował pożar magazynów w Odessie, w działaniach brało udział 31 strażaków - na szczęście obyło się bez ofiar.
Strażacy gaszą pożary na terenach, które zostały zaatakowane rakietami - to m.in. okolice Kijowa. Nad ranem strażaków wezwano na lotnisko w Żytomyrze, gdzie płonął samolot Su-27 oraz samochód osobowy, prawdopodobnie w wyniku nalotu rakietowego. Z kolei między wsiami Żukiwci i Trypillia w obwodzie kijowskim rozbił się samolot ukraińskich Sił Zbrojnych, na pokładzie którego znajdowało się 14 osób. Po zderzeniu z ziemią wybuchł pożar. 5 osób nie udało się uratować. W działaniach ratowniczych brało udział 8 zastępów strażaków.
Groźny pożar wybuchł w bloku mieszkalnym w Czuhujiwie pod Charkowiem, w który trafił jeden z pocisków. W wybuchu zginął nastolatek, przynajmniej kilka osób jest rannych.
(Fot. Facebook/MNS.GOV.UA, Twitter/Alexander Lourie)