Wszystko wskazuje na to, że doszło do wybuchu pieca w instalacji do przeróbki kauczuku. Po eksplozji wybuchł duży pożar, na szczęście nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Do potężnego wybuchu na terenie zakładów Synthos w Oświęcimiu doszło w czwartek po godzinie 18. Eksplozję było słychać w promieniu kilku kilometrów od zakładu. Wszystko wskazuje na to, że wybuchł piec znajdujący się w instalacji do przeróbki kauczuku.
- Po eksplozji doszło do pożaru, nie palą się jednak budynki, lecz instalacja zewnętrzna między nimi. Służy ona do oczyszczania pary wydostającej się z instalacji - powiedział rzecznik oświęcimskiej straży pożarnej mł. bryg. Zbigniew Jekiełek w Polsat News.
Na miejsce wybuchu zadysponowano kilkanaście zastępów strażaków z powiatów: oświęcimskiego, chrzanowskiego, wadowickiego oraz krakowskiego.
Na razie nie ma informacji o osobach poszkodowanych, prawdopodobnie pracownicy ewakuowali się przed eksplozją. Nie ma także informacji o ewentualnym zagrożeniu dla mieszkańców.
(Fot. DK52info, czytelnik)
