Funkcjonariusze próbowali zatrzymać motocyklistę, który nie zatrzymał się do kontroli. Uciekający przed policją kierowca jednoślada uderzył w samochód, z którym chwilę później zderzył się także radiowóz. Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 17 w miejscowości Stale pod Tarnobrzegiem.
- Policjanci zauważyli motocyklistę kierującego junakiem, którego chcieli zatrzymać do kontroli. Mimo włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca jednośladu nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Mundurowi rozpoczęli pościg, w trakcie ucieczki motocyklista wyjechał na drogę z pierwszeństwem przejazdu i doprowadził do zderzenia z jadącym prawidłowo kierowcą volkswagena, który nadjechał z jego lewej strony. Chwilę potem z volkswagenem zderzył się też prowadzący pościg radiowóz - informuje podinsp. Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu w rozmowie z echodnia.eu.
Jak dodaje policjantka, 56-letni motocyklista odmówił poddania się badaniu alkomatem, dlatego pobrano mu krew do badań laboratoryjnych.
Do szpitala przewieziono dwóch policjantów, motocyklistę oraz kierowcę volkswagena.
(Fot. tarnobrzeg112.eu)