Mercedes z OSP Stare Siołkowice został przekazany jednostce straży pożarnej w Dolinie na Ukrainie przez władze starostwa powiatowego z Opola. Wóz bojowy z napędem na cztery koła był bardzo potrzebny druhom z Ukrainy, którzy pełnią służbę w górzystym terenie. - W czasie powodzi w 1997 roku to oni pomagali nam, teraz staramy się spłacić ten dług - mówi starosta opolski Henryk Lakwa.
Władze powiatu opolskiego od lat pomagają strażakom Ukrainy - m.in. przekazując sprzęt, który polskim druhom nie jest już potrzebny, a wciąż jest sprawny.
- Wróciliśmy z Doliny, naszego partnerskiego powiatu na Ukrainie, gdzie po raz trzeci zawoziliśmy sprzęt dla strażaków. Tym razem był to wóz strażacki od druhów z Siołkowic, używany, ale w dobrym stanie i bardzo dobrej marki – mówi starosta Henryk Lakwa.
Druhowie z powiatu opolskiego zorganizowali już kilka zbiórek sprzętu dla kolegów z Ukrainy.
- Każdy kto był i poznał warunki pracy strażaków na Ukrainie, stan wyposażenia od sprzętu strażackiego po biurowy, nie będzie obojętny i zechce pomóc – tłumaczy starosta opolski. - Oni muszą nadgonić czas, jeśli chodzi o poziom wyposażenia i bazę, tak więc nawet farba do pomalowania pomieszczeń w strażnicy, meble czy sprzęty biurowe też im się przydadzą. No i warto przypomnieć, że to strażacy z Ukrainy ruszyli na pomoc w czasie powodzi na Opolszczyźnie w 1997 r., zanim przyszła pomoc z innych państw. Mam nadzieję, że będą kolejne akcje z kolejnymi włodarzami gmin.
Zobacz materiał ukraińskiej telewizji z przekazania wozu:
(Fot. Starostwo Powiatu Opolskiego)