Mężczyzna idący chodnikiem znalazł się nagle między dwoma rozpędzonymi samochodami, które ułamek sekundy wcześniej zderzyły się na skrzyżowaniu. Po zderzeniu jeden z samochodów zapalił się. Pieszemu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło wczoraj w Śremie.
- 23-letnia kobieta, skręcając w lewo, nie ustąpiła pierwszeństwa. W wyniku tego auta zderzyły się. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Kierująca oplem została uznana jako sprawca zderzenia - powiedział w rozmowie z TVN24 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Śremie.
Na nagraniu z kamery monitoringu widać, że pieszy dosłownie cudem uniknął potrącenia przez samochody, które zderzyły się ułamek sekundy wcześniej. Po zderzeniu jedno z aut staje w płomieniach. Na pomoc ruszają świadkowie, którzy gaśnicami tłumią płomienie, wydobywające się spod maski.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, a kobieta kierująca oplem została ukarana mandatem.
Zobaczcie nagranie, na którym widać zderzenie samochodów:
(Fot. screen z filmu/piracidrogowi.pl)