OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Skandaliczna kradzież i wandalizm. Złodziej ukradł defibrylator AED z remizy, po czym porzucił "łup".

Sprzęt do ratowania życia padł łupem wandala, który w nocy zabrał defibrylator AED ze ściany remizy OSP Chróścina. Druhowie znaleźli części urządzenia porzucone kilkaset metrów od remizy. Sprawcy szuka policja.

O skandalicznej kradzieży poinformowali strażacy z OSP Chróścina. Defibrylator AED został skradziony z budynku remizy w nocy z poniedziałku na wtorek, około godziny 2:00. Urządzenie jest warte 5 tysięcy złotych i służy do przywracania czynności życiowych u osób w przypadku zatrzymania krążenia, może go obsługiwać nawet osoba nieprzeszkolona w zakresie pierwszej pomocy.

- Defibrylator został znaleziony 300 metrów od naszej remizy, w parku dworskim (wejście do parku od strony niemodlińskiej). Sprawdzamy czy defibrylator jest sprawny. Brakuje czerwonego pudełka, opakowania w którym było urządzenie - informują druhowie z OSP Dąbrowa.

Strażacy zgłosili sprawę policji. Druhowie proszą o pomoc w ustaleniu sprawcy kradzieży. Osoby, które mają informacje w tej sprawie są proszone o kontakt z policją lub jednostką OSP Chróścina za pośrednictwem Facebooka.

 

(Fot. OSP Chróścina)

24 sierpnia 2021 18:37
Udostępnij na Facebooku