Groźny pożar wybuchł dziś nad ranem na poddaszu wielorodzinnego budynku w Braniewie. Po ugaszeniu płonącego mieszkania strażacy znaleźli ciało mężczyzny.
Zgłoszenie o pożarze strażacy odebrali o godzinie 4:21.
- W chwili dojazdu strażaków z poddasza budynku wydobywał się gęsty dym. W trakcie prowadzonych działań strażacy natrafili na leżącego mężczyznę na klatce schodowej, który został ewakuowany i przekazany załodze zespołu ratownictwa medycznego. Lokatorzy jednego z mieszkań opuścili zagrożony budynek. Po dotarciu do palącego się mieszkania na poddaszu strażacy zmagali się z silnym zadymieniem. Cały lokal mieszkalny objęty był przez ogień. Działania ratownicze prowadzono zarówno od wewnątrz jak i z zewnątrz, z wykorzystaniem autodrabiny pożarniczej. Strażacy ewakuowali jedną kobietę z mieszkania znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie lokalu objętego ogniem. Po zlokalizowaniu pożaru na pogorzelisku strażacy natrafili na ciało mężczyzny - inormują strażacy z PSP w Braniewie.
Pożar nie przeniósł się na konstrukcję drewnianego strychu. Na miejsce pożaru skierowano 6 zastępów straży pożarnej (PSP, WSP, OSP Braniewo), braniewskich policjantów oraz zespół ratownictwa medycznego. Na miejsce pożaru przybył także burmistrz Braniewa Tomasz Sielicki oraz pracownicy urzędu i administracji budynków mieszkalnych, którzy udzielili pomocy pogorzelcom i zabezpieczyli zniszczone lokale mieszkalne.
Działania ratownicze strażacy zakończyli kilka minut po godzinie 6:20. Trwa wyjaśnianie przyczyn pożaru.
(Fot. KP PSP Braniewo)