Pożar wybuchł we wtorek w bloku mieszkalnym przy ul. Głogowskiej we Wrocławiu. Strażacy mieli utrudniony dostęp do mieszkania i musieli wchodzić do niego po schodach.
- Po sforsowaniu drzwi okazało się, że pożar był mocno rozwinięty, a strażacy mieli utrudniony dostęp do mieszkania. W jednym z pomieszczeń znaleźli około 50-letniego mężczyznę, który był później reanimowany. Niestety, nie udało się go uratować. Pożar się nie rozprzestrzenił. W mieszkaniu nie było innych osób. Część sąsiadów ewakuowała się sama, nie było konieczności ewakuowania innych - relacjonował st. kapitan Łukasz Markiewicz ze straży pożarnej we Wrocławiu.
Trwa ustalanie przyczyny tragicznego pożaru.
(Źródło, fot. TVN24/x-news)