OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Trudna akcja gaśnicza w Zbiersku. 50 strażaków gasiło pożar w gospodarstwie.

Podczas akcji konieczne było zadysponowanie ciężkiego samochodu gaśniczego z zapasem wody, kontenera z aparatami ochrony dróg oddechowych, a także wozu łączności. Ponadto ratownicy pomagali wyciągnąć z kanału krowę, która wpadła do niego uciekając przed ogniem.

Pożar wybuchł wczoraj po godzinie 13 w Zbiersku w Wielkopolsce.

- Przybyli na miejsce strażacy zastali rozwinięty pożar murowanego budynku wypełnionego słomą, sianem i ziarnem zbóż. Przed przybyciem strażaków właściciel gospodarstwa wyprowadził z budynku 20 krów. Niezwłocznie podano prądy wody na budynek w natarciu i w obronie pobliskich budynków gospodarczych. Podczas akcji gaśniczej zużyto duże ilości wody, dlatego na miejsce akcji zadysponowano jednostki OSP z terenu gmin Stawiszyn, Blizanów i Żelazków oraz ciężki samochód gaśniczy - relacjonuje st. kpt. Radosław Marek z Komendy Miejskiej PSP w Kaliszu.

Ze względu na silne zadymienie i związane z nim zapotrzebowanie na dodatkowe aparaty ochrony dróg oddechowych, na miejsce zdarzenia zadysponowano kontener z aparatami ochrony dróg oddechowych z Komendy Powiatowej PSP W Ostrowie Wielkopolskim. Na miejsce przyjechał też samochód dowodzenia i łączności z Komendy Miejskiej PSP w Kaliszu ze względu na utrudnioną łączność dowódcy akcji ze stanowiskiem kierowania.

Tlące się baloty słomy i siana usunięto z budynku za pomocą ładowarek ciągnikowych, rozebrano również pozostałości konstrukcji budynku, które groziły zawaleniem. Jedna z krów, uciekając przed pożarem wpadła do kanału. Przy pomocy pasów transportowych i ładowarki ciągnikowej wyciągnięto zwierzę na brzeg.

Akcja trwała ponad 10 godzin i brało w niej udział 50 strażaków z 14 zastępów PSP i OSP.

(Fot. KM PSP w Kaliszu)

19 kwietnia 2019 17:28
Udostępnij na Facebooku