Wóz bojowy MAN GBARt strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Wieruszowie wpadł do rowu, gdy kierujący nim strażak próbował uniknąć zderzenia z samochodem, jadącym z naprzeciwka. Policjanci ustalają, jak doszło do zdarzenia i identyfikują kierowcę samochodu osobowego, który odjechał z miejsca zdarzenia.
W piątek około godziny 17 strażacy z Wieruszowa jechali do miejscowości Mieleszyn, by usunąć gniazdo szerszeni w budynku mieszkalnym.
- Prawdopodobnie na łuku drogi samochód, którym poruszali się strażacy wypadł z drogi ze względu na to iż najprawdopodobniej zajechał mu drogę inny samochód - mówi st. bryg. Grzegorz Misiek, zastępca komendanta PSP w Wieruszowie w rozmowie z tugazeta.pl.
Strażacy nie odnieśli obrażeń, ale przewieziono ich do szpitala na badania.
Policjanci ustalają, jak doszło do zdarzenia. Pomocne może być nagranie z kamery, zamontowanej w wozie strażaków.
(Fot. tugazeta.pl)