OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Zmarł 9-letni chłopiec, który wjechał quadem w samochód

Lekarzom nie udało się uratować chłopca, który w minioną sobotę jadąc na quadzie spowodował groźny wypadek w Ratułowie koło Nowego Targu. 9-latek zmarł w szpitalu.

Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w Ratułowie koło Nowego Targu. Jak ustaliła policja, kierujący quadem 9-letni chłopiec wyjechał z drogi podporządkowanej wprost przed nadjeżdżające audi. Kierująca samochodem kobieta nie zdążyła wyhamować i doszło do zderzenia. Do wypadku doszło tuż obok remizy OSP Ratułów Dolny, dlatego strażacy pojawili się na miejscu wypadku bardzo szybko.

Chłopiec był reanimowany na miejscu wypadku, skąd przetransportowano go śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Krakowie.

Policja ustala, dlaczego chłopiec samodzielnie jeździł quadem i kto sprawował nad nim w tym czasie opiekę.

O wypadku pisaliśmy: 9-latek wjechał quadem w auto. Chłopiec trafił śmigłowcem LPR do szpitala.

(Fot. Michał Adamowski / www.adamowski.com.pl)

20 marca 2019 17:44
Udostępnij na Facebooku
Wyświetlenia: | Tagi: śmigłowiec LPR, wypadek quada, reanimacja,