Kompletnie wyposażona karetka, należąca do Ochotniczej Straży Pożarnej w Bukowinie Tatrzańskiej, wyjechała na Ukrainę. Trafi do ratowników, walczących o ludzkie życie w kraju dotkniętym wojną.
Przekazywany samochód Ford 350E Cutaway z 1993 roku, z automatyczną skrzynią biegów, napędzany silnikiem diesla o pojemności 7400 ccm. Na potrzeby ratownictwa medycznego przystosowany został w Stanach Zjednoczonych. Do OSP Bukowina Tatrzańska trafił ze Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
- Do dnia dzisiejszego pozostawał w podziale bojowym, tzn. w pełni sprawny, wyposażony i gotowy do podjęcia natychmiastowych działań w zakresie ratownictwa medycznego. Używany był do zabezpieczenia imprez oraz podczas wypadków drogowych z udziałem dużej liczby poszkodowanych. W naszej jednostce nadal pozostają inne pojazdy, które będziemy wykorzystywali w działaniach, a dodatkowo od kilku lat w budynku remizy OSP stacjonuje zespół ratownictwa medycznego - informują strażacy ochotnicy z Bukowiny Tatrzańskiej.
Zgodnie z prośbą ratowników ukraińskich, do karetki dołączono namiot pneumatyczny, nagrzewnicę, łóżka polowe oraz koce. Ośrodek zdrowia NZOZ w Bukowinie Tatrzańskiej doposażył karetkę w liczne materiały opatrunkowe i środki medyczne, które w tym momencie najbardziej potrzebne są u naszych wschodnich sąsiadów.
- Przekazanie samochodu odbędzie się w pobliżu granicy. Po załatwieniu spraw formalno-prawnych nową załogę czeka również krótkie szkolenie z obsługi sprzętu - informują druhowie.
Strażacy z OSP Bukowina Tatrzańska pozostają w kontakcie ze stroną ukraińską i deklarują, że jeśli zajdzie potrzeba, to w najbliższym czasie odbędą się kolejne akcje wsparcia.
(Fot. OSP Bukowina Tatrzańska)