Pożar wybuchł w sobotni poranek w budynku, zamieszkiwanym przez trzy rodziny. Na miejsce zadysponowano kilkanaście zastępów PSP i OSP z całego powiatu. W trakcie działań jeden z ratowników podtruł się dymem - wezwano pogotowie ratunkowe.
Jak informują strażacy z OSP Ludwin, w wyniku pożaru dach nad głową straciły trzy rodziny. W trakcie akcji gaśniczej jeden ze strażaków zatruł się dymem, na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który przewiózł go do szpitala.
Na tą chwilę nie ma informacji, by któryś z mieszkańców odniósł obrażenia. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu pożaru.
(Fot. OSP Ludwin)